niedziela, 21 października 2012

Picie drożdży - moja kuracja miesięczna
























Warto zacząć od tego co takiego drożdże mają w sobie, że poprawiają stan naszych włosów, skóry i paznokci... 

Oprócz witaminy z grupy B drożdże zawierają ergosterol, białka tyle ile jest np. w kotlecie schabowym. Drożdże mają bardzo dużo związków mineralnych – wapnia, fosforu, żelaza. Drożdże nie tuczą mimo tylu składników wartościowych – 100 gramów drożdży zawiera tylko 86 kalorii. Drożdże można jeść sparzone wrzącą wodą, gorącym mlekiem, upieczone w chlebie lub cieście.

BTW. Spożywając regularnie drożdże możemy pozbyć się wielu chorób, nie tylko fizycznych. Witaminy z grupy B bardzo korzystnie oddziaływają na nasz system nerwowy, łagodząc objawy stresu i psychicznego wyczerpania.


Moja kuracja - miesięczna

Piję drożdże od około miesiąca, z tygodniową przerwą. Jeśli chodzi o efekty to zdecydowanie poprawiła mi się kondycja paznokci. Są twarde i nie rozdwajają się ani nie łamią. W tym przypadku nie spodziewałam się spektakularnego efektu, a tu proszę ... Jestem mile zaskoczona. Włosy zaczęły mi szybciej rosnąć, bo odrosty zaczęły być coraz szybciej wyraźne. Teraz włosy mam pofarbowane na świeżo, tak więc przyszły kolejny miesiąc powie mi prawdę jak szybko rosną ... Moje włosy rosły średnio 1 cm na miesiąc. Według mnie bardzo mało.

Włosy są też bardziej błyszczące i nawilżone, ale myślę że jest to raczej efekt olejowania. Poza tym piję też żel z siemienia lnianego i herbatę z pokrzywy.

Jak przygotowuję drożdże do picia ?

W sklepie kupuję "Drożdże babuni". Kostkę dzielę na 6 porcji (nożykiem delikatnie rysuję przecięcia) i wycinam małą kosteczkę. Zalewam ją w kubku wrzątkiem, aż się cała kostka zanurzy. Tak mieszam łyżeczką do całkowitego rozpuszczenia. Zostawiam na chwilę, 60sek. i zalewam ciepłym mlekiem - 200 ml. Można dodać łyżkę miodu jak ktoś lubi słodkie lub chciałby po prostu zabić smak drożdży. Mi akurat lepiej wchodzi niż picie żelu z siemienia.

Trzeba uważać na niektóre drożdże. Kiedyś kupiłam jakieś "lewe" i nie chciały mi się w ogóle rozpuścić... Ale że nie miałam innych to wypiłam i zaczęło mi się robić niedobrze. W brzuchu zaczęły mi fermentować, a w szklance zrobił się puszek drożdżowy. "Drożdże Babuni" nigdy mnie nie zawiodły. Te polecam.

A Wy pijecie drożdże ?

5 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz ! :)