sobota, 27 czerwca 2015

Vipera mineral liner - farbka do brwi, 2 nowe chłodne odcienie



WITAJCIE !

Mam dla Was recenzję nowych farbek do brwi firmy Vipera. Jeśli jesteście zainteresowane, zapraszam do czytania i oglądania. :)

Do tej pory Vipera miała w swojej kolekcji tylko 4 odcienie farbek do brwi. Jakiś czasu temu asortyment wzbogacił się o 2 kolejne kolorki: Topaz (numerek 05) Opti (numerek 06).

Są to zgaszone odcienie, więc jako blondynka musiałam je posiadać i sprawdzić. Tym bardziej, że cena 1 sztuki to 12,99 zł. Swoje farbki zakupiłam online na www.viperasklep.pl



Powyżej macie swatche na kartce papieru. Opti (po lewej stronie) to typowy szary kolor, zdecydowanie ciemniejszy niż Topaz. Topaz to jasny zgaszony brąz. Nie dajcie się zwieść kolorowi w słoiczku, gdyż wyszedł na zdjęciu bardzo ciepło. Po przetestowaniu obu produktów, zdecydowanie moim numer jeden stał się Topaz, choć Opti również używam i zdarza mi się też mieszać oba kolorki ;)

Największym zaskoczeniem była konsystencja. Nie miałam wcześniej kontaktu z tym produktem, dlatego chcąc zaaplikować produkt na pędzelek, wtopiłam go. Myślałam, że konsystencja będzie bardziej twarda niczym pomada, ale nie zraziłam się. Kwestia przyzwyczajenia. Konsystencja przypomina krem do twarzy. Jednakże zaznaczam o tym, gdyż nie każda z Was może polubić się z płynnym produktem.

Jeśli chodzi o trwałość ... REWELACJA. Produkt jest wodoodporny, trzyma się pomimo deszczu, kąpieli w basenie, prysznicu, przecierania ręką. Na początku przetestowałam na ręce. Produkt nie chciał zejść, pomimo użycia wody z mydłem. Przestraszyłam się, że jak będę szorować tak moje brwi, to nic z nich nie zostanie. Jednakże aplikując produkt na brwi po wcześniejszym nałożeniu podkładu i pudru, produkt schodzi bez większych problemów. Zdecydowanie polecam tym, którzy mają tłustą cerę i boją się, że im spłynie farbka.

Produkt służy również do wykonania kreski u nasady rzęs. Mały aplikator, który wykręca się ze słoiczka może nam w tym pomóc, jednakże jest mało precyzyjny, zarówno do kreski jak i zaznaczania brwi. Może być dobry do wypełnienia brwi, jednakże osobiście nie lubię używać więcej niż jednego narzędzia do brwi. Wystarczy mi jeden, dobry, precyzyjny pędzelek. Mniej brudzenia i czyszczenia ;)

Jeśli jesteście szczęśliwymi posiadaczkami cieni do brwi firmy Catrice i używacie najczęściej tego jaśniejszego odcienia, polecam Wam zakup kolorku Topaz Vipery. Jest on odpowiednikiem tego koloru, jednak w innym opakowaniu i o innej konsystencji. Jak widzicie na zdjęciu poniżej, moje cienie Catrice są katowane, szczególnie ten najjaśniejszy. ;) Jednakże wolę tę kremową i wodoodporną formułę Vipery.


A poniżej moje brwi z farbką Topaz.


środa, 9 kwietnia 2014

Moja akcja WAKACJE - Treningi z MEL B i Ewcią

Cześć dziewczyny !

W związku z tym, iż powoli zbliża się sezon letni oraz tym, że jestem wręcz zasypywana inspiracjami "FIT" i "HEALTHY" na facebooku, instagramie, prasie i telewizji postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce.

Już na samym początku bardzo spodobały mi się treningi MEL B. Ćwiczenia na poszczególne partie ciała są 10 minutowe, więc czas leci bardzo szybko. Z początku wykonywałam ćwiczenia na ramiona, nogi i ABS. Potem dorzuciłam Skalpel Ewy Chodakowskiej. Raz próbowałam zrobić KILLERA, skończyło się na 3 etapie ze wszystkich 4 o ile dobrze pamiętam. Zakwasy miałam ogromne :P

Obecnie, w zależności od tego ile mam czasu i na co mam ochotę. Przeplatam MEL B ze skalpelem Ewci, lub robię serie tylko z MEL B.

Ćwiczę już 3 tydzień.

Soki zastąpiłam wodą, staram się odżywiać zdrowo. Dodatkowo szczotkuję uda i pośladki, smaruję balsamem antycellulitowym Eveline.

Co mnie motywuje ?
- szczególnie inspiracje na INSTAGRAMIE
- inspiracje na Facebooku, szczególnie Ewy Chodakowskiej
- mój cellulit
- sezon letni


Mój Instagram

wtorek, 4 lutego 2014

Kerastase & Bamboo - będę testować

Zima daje nam mocno w kość, jednakże ja już myślę o wiośnie. Nie mogę się doczekać pięknego słońca i ciepłego podmuchu wiatru ... Dlatego postanowiłam zaopatrzyć się w kilka nowych kosmetyków do włosów. 

Powoli kończy mi się olejowe serum Kerastase, więc będę musiała kupić nowe. Jednakże na dzień dzisiejszy skusiłam się jeszcze na fluid do włosów, które nakłada się na mokre włosy. Kiedyś miałam próbkę i pamiętam, że byłam zachwycona i obiecałam sobie, że go kupię.

Odżywka do włosów kręconych Kerastase - mam nadzieję, że w połączeniu z suszarko-lokówką obrotową efekt będzie super.

Puder zwiększający objętość Bamboo - jak tylko wyciągnęłam z pudełka, byłam w szoku że butelka jest taka mała ! A kosztowała mnie ok. 119 zł ! Czytałam, że jest bardzo wydajna. Nie mogę się doczekać aż ten puder wypróbuje !


czwartek, 23 stycznia 2014

Rozjaśnianie włosów - 2 sposoby

Cześć dziewczyny !

Nadszedł czas na pokazanie Wam dwóch sposobów rozjaśniania włosów.

Generalnie moje włosy są bardzo podatne na rozjaśnianie. Wystarczy odrobina słońca aby pojawiły się refleksy. Również ciemne farby bardzo szybko wypłukują się, a tygodniowe wakacje nad morzem sprawiają, iż na włosach pojawią się blond pasemka ! Natury nie da się oszukać ! Wracam stanowczo do jasnego blondu ... Ehh... kobieta zmienną jest.

1 sposób

Posiłkując się wpisem Kalisty postanowiłam wypróbować maseczkę na moich włosach.

Do miski wlałam odżywkę bez silikonów marki Yves Rocher, dodałam 4 łyżki miodu, 4 łyżki cynamonu, sok z połówki cytryny i 2 łyżki oliwy z oliwek. Taką mieszankę położyłam na włosy i poszłam spać :)

Bardzo ciężko było mi zmyć tę maseczkę ... Włosy myłam chyba 5 razy ;/ Po wysuszeniu czuć zapach cynamonu, lecz mi akurat to nie przeszkadzało. Jeśli chodzi o efekty to były minimalne. Włosy rozjaśniły się, ale baaardzo delikatnie. Ostatecznie nie byłam zadowolona z efektu. Liczyłam na to, iż efekt rozjaśnienia będzie większy.

Biorąc pod uwagę, iż bardzo dobrze na moje włosy działają szampony z rumiankiem (efekt rozjaśnienia) postanowiłam wypróbować 2 sposób na bazie rumianku.

2 sposób

4 łyżki stołowe rumianku zalałam 1 litrem wrzącej wody. Miskę zakryłam talerzem i zostawiłam na noc. Rano przecedziłam przez sito. Dolałam letniej wody w stosunku 1:1. Włosy dokładnie umyłam szamponem oczyszczającym, a następnie głowę zanurzyłam w misce z przygotowanym roztworem. Moczyłam tak kilka minut ... ok. 3. Nałożyłam dużo odżywki nawilżającej, spłukałam i wysuszyłam.

Efekty rewelacyjne ! Włosy rozjaśniłam o kilka tonów :) Polecam !

Poniżej zdjęcia



Przed:



Po: 





czwartek, 16 stycznia 2014

Co naturalnie rozjaśnia włosy ? Spis wszystkiego, co rozjaśnia.

Cześć dziewczyny !

Aktualnie jestem na etapie szukania sposobów naturalnego rozjaśniania włosów, stąd też taki temat. Kilka miesięcy temu przyciemniłam włosy, lecz niestety pigment szybko się wypłukał, a z moich włosów zrobiło się sianko. Włosy stały się szare, matowe, szorstkie, suche. Przestały się układać tak jak ja chciałam. Końce zrobiły się kruche i łamliwe. Na szczęście udało mi się odratować moje włosy, lecz nadal borykam się z suchymi końcami o długości 10 cm. Nadają się do ścięcia, ale niestety nie lubię krótkich włosów. Zapuszczam ... Gdy będą odpowiednio długie, zetnę dużą ilość włosów.

Jeśli chodzi o przyrost pomagam sobie olejkiem SESA na przyspieszenie wzrostu. Pomaga ! :)

Ale do rzeczy ...

Aktualnie jestem posiadaczką włosów o średnim blondzie z jasnymi pasemkami. Jasne pasemka były rozjaśniane chemicznie we wrześniu i listopadzie. Wracam do jasnego blondu stopniowo, gdyż ten kolor najbardziej mi odpowiada.

Za mną już dwie próby rozjaśniania sposobem naturalnym. Efekty są rewelacyjne ! :) Jednakże opowiem o tym w kolejnym poście.

Dziś przedstawię tylko spis jaki udało mi się stworzyć szukając składników/rzeczy które doprowadzają do naturalnego rozjaśnienia.

Oto one:
- słońce
- cytryna
- rumianek
- korzeń rzewienia (rabarbaru)
- kwiat nagietka
- cynamon
- korzeń pietruszki
- miód
- oliwa z oliwek
- kwiatostan lipy
- wywar z łusek cebuli
- woda po ugotowanych ziemniakach
- kosmetyki: szampony, odżywki, maski, spraye zawierające składniki rozjaśniające włosy oraz płukanki ze srebrzykiem.
- woda utleniona (choć niszczy włosy i pewnie nie powinna się tutaj znaleźć)

Podejrzewam, iż jest jeszcze wiele innych ziół, które rozjaśniają włosy, lecz myślę, że powyższe są najważniejsze i dają najlepsze efekty. Niektórych ziół nie stosowałam, więc nie mogę zagwarantować efektu. Na pewno taki spis pozwala na przygotowanie (mieszając i łącząc składniki) dowolnej mieszanki czy płukanki.

Ja zastosowałam już dwa sposoby, o których napiszę w kolejnym poście.

Pozdrawiam ! ;)

czwartek, 14 listopada 2013

INEBRYA - linia kosmetyków z keratyną

Moje nowości ! Aktualnie testuję !



Keratyna to część włosa ! Jest jego budulcem, szczególnie łodygi włosa oraz otoczki. Brak keratyny jest spowodowany najczęściej farbowaniem oraz innymi zabiegami fryzjerskimi. 
Ja postanowiłam spróbować odbudować swoje włosy oraz wzmocnić nowe, wyrastające.
Do kolekcji dołączyła: maska, szampon, mgiełka oraz krem.

Mgiełkę polecam tym, którzy nie lubią tworzyć mgiełek "samoróbek" (m.in. na bazie keratyny). Ta mgiełka ma jej w sobie mnóstwo ! W składzie występuje zaraz po wodzie. Pachnie również typową keratyną.

Maska - doskonale nawilża i zmiękcza włosy. Bardzo polubiłam. Nie obciąża mocno włosów.

Krem - póki co nie mam zdania.

Szampon - dobrze oczyszcza i jest w porządku, ale bez rewelacji.


czwartek, 23 maja 2013

Aktualizacja włosowa 23.05.2013r.


Witajcie.

Postanowiłam zaktualizować moje włosy. Co się wydarzyło do tej pory ?

Dwa farbowania na całości. Niestety bardzo zniszczyły moje włosy co widać na zdjęciu. Końce są suche i martwe. Jednakże było gorzej. Aktualnie są mocno podcięte.

Ale !

Zauważyłam ogromną zmianę na plus. Moje włosy ostatnio stały się niesamowicie grube. Rosną bardzo szybko. Od stycznia podcinałam 3 razy.
Usłyszałam dwa komplementy od mojej mamy i chłopaka. Mama stwierdziła, iż włosy stały się naprawdę bardzo grube (sama mi je podcinała). A chłopak, że jeszcze nigdy takich grubych nie miałam od kiedy się poznaliśmy. Naprawdę się ucieszyłam, że widać moje efekty !

Przede wszystkim postanowiłam zadbać o włosy po bokach. Jak widać rosną równomiernie z pozostałymi. Wyżej na zdjęciach włosy są poszarpane i nierównomierne. 




Chciałam aby mama ścięła mi końce każdej warstwy włosów, bo już nie dawałam rady rozczesywać. W efekcie wyglądają jakby były pocieniowane. Mam nadzieję, że z czasem się wyrównają. :)

Pewnie nie przestanę farbować, ale myślę już tylko o pasemkach aby nie niszczyć wszystkich włosów. Co będzie i na co się zdecyduję, czas pokaże. ;) Chciałabym też odejść od blondu i przyciemnić włosy. Te już są ciemniejsze od włosów na zdjęciach zamieszczonych na samej górze postu.

Bądźcie cierpliwe ! Opłaca się czekać !